Tym razem poruszam temat miły uszom wszystkich, którym leży na sercu polszczyzna, a zwłaszcza język prawa. Otóż mamy nareszcie obszar, w którym polskie przepisy i praktyka wykazują żelazną konsekwencję leksykalną tam, gdzie językowi angielskiemu jej brakuje. Chodzi o termin z dziedziny podatków – „podmiot powiązany”.
O ile rozumiem, sama koncepcja jest importowana. Ale podziwiać należy absolutną jednolitość terminologiczną ustawowej polszczyzny: „podmiot powiązany” i już!
Natomiast gdy w grę wchodzi angielszczyzna … lepiej nie mówić! Poniżej podaję różne wersje tego samego w zasadzie pojęcia i przykładowe źródła:
- related party – prawo unijne (np. dyrektywa 2017/828), Międzynarodowe Standardy Rachunkowości (i przepisy unijne, które je wdrażają);
- connected person – ustawodawstwo brytyjskie (np. art. 1122 ustawy Corporation Tax Act z 2010 r.);
- associated enterprise – dokumenty OECD, i znów prawo unijne (np. dyrektywa 2016/1164).
Prawda, można wykazywać i uzasadniać różnice, zwłaszcza między associated enterprise a related party. I tak w tłumaczeniach przepisów UE mamy „podmiot powiązany” (related party) oraz „przedsiębiorstwo powiązane” (associated enterprise). Ale to jest próba naprawienia terminologicznego zamieszania, które już powstało, i to nie z winy języka polskiego; próba zresztą nie do końca konsekwentna („dwa za jeden”, czyli „powiązany” raz jako related, innym razem jako associated).
Zresztą tłumaczenie pojęcia, o którym mowa, przy użyciu rozróżnienia na „podmiot powiązany” i „przedsiębiorstwo powiązane” jest zabiegiem całkowicie sztucznym. Polskie prawo wdraża wiele rozwiązań z dokumentów OECD, w tym dotyczących właśnie powiązań między podmiotami, używając terminu „podmiot powiązany”. Jak widzę, termin „przedsiębiorstwo powiązane” został użyty w tłumaczeniu dokumentu OECD Transfer Pricing Guidelines for Multinational Enterprises and Tax Administrations, a także w urzędowych tłumaczeniach przepisów unijnych. A jednak w polskiej ustawie tego terminu nie ma, bo zdecydowano się na „podmiot powiązany”.
W sumie więc proponuję tłumaczenie przez related party. Wielka Brytania odpływa z Unii, dlatego nie stawiałbym na connected person. Natomiast termin associated enterprise może, moim zdaniem, być tłumaczony nie tylko przez „przedsiębiorstwo powiązane”, ale także przez „podmiot powiązany”, i odwrotnie. Oczywiście wszystko zależy od kontekstu.
Warto zapamiętać (podatki):
podmiot powiązany – related party (ale associated enterprise też może być dopuszczalne)